Pracując nad różnymi projektami zawsze zastanawiam się jak doprowadzić warstwę wizualną strony do takiego stanu, który pozwoli szaremu użytkownikowi w prosty i intuicyjny sposób znaleźć informacje, których szuka lub które chcemy mu pokazać. Zastanawiam się również czego nie stosować aby nie doprowadzić do sytuacji, w której użytkownik porzuci stronę.
Budując witrynę czy portal internetowy znamy go od podszewki, wszystkie funkcje, przyciski wydają się nam oczywiste, od razu widoczne i nienachalne. Niestety często jest tak, że to co dla developera wydaje się jasne i zrozumiałe dla Kowalskiego jest w ogóle niepotrzebne. Bardzo dobrze obrazuje to poniższa grafika:

Przeprowadzono już mnóstwo badań na temat „współczynnika odrzuceń” i istnieje wiele opracowań dlaczego ludzie odchodzą i porzucają koszyki, strony. Nie będę się zagłębiał w szczegóły, ale dzisiaj chcę zwrócić uwagę tylko na jedną rzecz, która mnie i pewnie większość osób w sieci najbardziej i r y t u j e podczas przeglądania różnych stron, witryn, portali.
Oczywiście chodzi o newsletter.
Tak! Nienawidzę tych wyskakujących znikąd okienek, które uniemożliwiają normalne korzystanie z witryny. Jestem na jakiejś stronie, sprawdzam, czytam, zagłębiam się w jej w treść, aż tu nagle wszystko przygasa i na środku wyskakuje popup, który chce zachęcić mnie do zapisania się do newslettera. Serio?! To wkurzające okienko ma mnie zachęcić? Naprawdę? Jeśli tworzysz, posiadasz ciekawe treści na stronie, nie bój się sam znajdę na pasku bocznym, w stopce info o newsletterze i z przyjemnością się wpiszę by być na bieżąco.
Jeśli jednak posiadasz wyskakujący popup na swojej stronie to polecam zweryfikowanie korzyści z posiadania go. Osobiście od razu zamykam taką kartę w przeglądarce.