Chyba każdy w wieku „szkolnym” grywał i to dużo. Tytuły z czasów gimnazjum, liceum, które od razu przychodzą mi do głowy to FIFA 99, Footbal Manager 04, Heroes of Might and Magic 3, Cywilizacja 3, Age of Empires II, Transport Tycoon, Deluxe Ski Jumping i tytułowe Diablo 2 LoD. Grałem i to naprawdę sporo, dla zabicia czasu, dla rozrywki. Potem gdy zacząłem studiować i pracować, gry odłożyłem całkowicie na bok, chyba na 10 lat.

Dopiero jakiś rok temu naszło mnie coś i kupiłem fifę, heroesów, a nie dawno Diablo II LoD i wiecie co? Tego się nie zapomina. Oczywiście piksele biją po oczach, ale D2 to niedościgniony wzór dla trójwymiarowego plastikowego D3, które nawet się nie umywa do swojego poprzednika. Fabuła? Po latach widzę, że dosyć banalna, ale klimat niesamowity, ciała ponabijane na pale, potwory, katakumby, sala tronowa itd. Na własną rękę w trybie MP przeszedłem trzy akty, dopiero do ubicia samego Diablo musiałem wezwać pomoc na czacie i co? Po minucie do mojej gry dołączył użytkownik i momentalnie Pan Zła został pokonany. Jedno mnie tylko zastanawia czemu Duriel, Diablo nie są już tak samo przerażający dla mnie jak przed laty? 🙂
Szczerze polecam każdemu odświeżyć tę pozycję w Waszym katalogu gier.
Najlepsze w tym jest to, że nie porywają mnie, ani nie mam najmniejszej ochoty grać w najnowsze tytuły, wolę pozostac przy „moich” grach. Następny zakup to prawdopodobnie Age of Empires 2 Złota Edycja!
Do następnego!